AUTOR: Paweł Chmielewski
TŁUMACZENIE: Emmanuella Robak
ILUSTRACJA OKŁADKOWA: Tomasz Łukaszczyk
STRON: 168
OKŁADKA: karton, kolor
ILUSTRACJE: 106, czarno-białe
FORMAT: 210x275
PAPIER: EccoBook
ISBN: 978-83-952508-8-0
WYDAWCA: Stowarzyszenie Twórcze
"Zenit”
WSPARCIE REALIZACJI PROJEKTU: RAJApack, Urząd
Miasta Kielce
PATRONAT: Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego
w Warszawie
PATRONAT MEDIALNY: Magazyn Kulturalny
„Projektor”, „Zeszyty Komiksowe”, Sztukater.pl
CENA:
50 PLN (+ 20 PLN koszt ewentualnej wysyłki)
(cena zawiera
koszt przesyłki na terenie Polski - paczkomaty In Post lub
kurierem Poczty Polskiej - w kartonowym, bezpiecznym opakowaniu)
In Europe - the
cost of the book (including shipping by Polish Post Office) - is 15
euros
Shipping only
after payment to the account
Wysyłka
TYLKO po uprzedniej wpłacie na konto:
49
2030 0045 1110 0000 0248 9310
|
„Kolacja u Jedynaczka. Franciszek
Kostrzewski – pionier polskiego komiksu prasowego/
Dinner at Jedynaczek’s. Franciszek Kostrzewski – a pioneer
of polish press comics”.
To
pierwsza w naszym kraju, koncentrująca się wyłącznie na komiksie,
monografia twórcy polskich „opowieści z dymkiem” na łamach
czasopism. Od debiutu Franciszka Kostrzewskiego w 1859 r. „Historyą
Jedynaczka w 32 obrazkach” na łamach „Tygodnika Illustrowanego”
zaczynamy mówić o polskich narracjach komiksowych w rozumieniu
prasowym, a sam gatunek historyjek obrazkowych (chociaż znany i
tworzony już od wielu lat), zyskuje w Polsce całkiem nowy wymiar i
charakter. | This is the first in our country, focusing solely on comics, monograph on the pages of magazines by the creator of Polish "stories with a bubble". From the debut of Franciszek Kostrzewski in 1859 with "The Story of Jedynaczek in 32 pictures" in the pages of "Tygodnik Illustrowany" we begin to talk about Polish comic book narratives in the sense of the press, and the genre of picture stories (although known and created for many years) is gaining in Poland a whole new dimension and
character.
W tej monografii artysta to Kostrzewski-komiksiarz, nie zaś dość
dobrze znany i opisany malarz krajobrazów, scen rodzajowych oraz
rysownik warszawskich ulic.
Twórca „Jedynaczka...” i 100 tysięcy innych rysunków ukazany
zostaje nie tylko, jako artysta przez ponad 50 lat decydujący o kształcie
polskiego komiksu oraz ilustracji prasowej (jako autor, którego naśladowano
i któremu starano się sprzeciwić), ale również na tle epoki,
rozwoju czasopism obrazkowych nad Wisłą, postaci redaktorów, wydawców,
publicystów i innych rysowników. | In this monograph, the artist is Kostrzewski-comic book artist, not a well-known and described painter of landscapes, genre scenes and a graphic artist of Warsaw streets.
The creator of "Jedynaczka ..." and 100,000 other drawings is shown not only as an artist for over 50 years deciding on the shape of Polish comics and press illustrations (as an author who was imitated and tried to oppose), but also against the background of the era, the development of picture magazines on the Vistula River, the figures of editors, publishers, publicists and other cartoonists.
Autor:
Paweł Chmielewski, absolwent filologii polskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego,
redaktor
naczelny magazynu kulturalnego „Projektor”. Publikował
m.in. w „Zeszytach Komiksowych”, „Studiach
Sienkiewiczowskich”, „Biurze Literackim”, "Komiks i
my", “Ha!art”, „Nowym Napisie”, „Biuletynie Rzeźby”.
Autor książek teoretycznoliterackich: „Słowacki w
supermarkecie”, „Słowacki w supermarkecie 2.0”, „Słowacki w
McDonaldzie”, trzytomowej historii świętokrzyskiego komiksu „Nie
tylko Yorgi”, monografii: „Rozmaite gatunki szarańczy. Cykle
ilustracyjne i formy komiksowe w polskiej prasie XIX wieku”, „Na
dworze Goździkowego Króla. Polskie formy komiksowe w kontekście
europejskim od XV wieku do roku 1914” oraz współautor publikacji
zbiorowych (m.in. „1000 filmów, które tworzą historię kina”).
Scenarzysta kilkunastu komiksów (m.in. „12 prac Delty 800”,
„Delta 800: misja”, „Paderewski w Białym Domu”, „Przygody Władka”),
redaktor antologii. Dwukrotny stypendysta Ministerstwa Kultury i
Dziedzictwa Narodowego. Należy do Rady Programowej Muzeum Komiksu w
Krakowie, organizuje Festiwal Komiksu i Narracji Obraz[k]owych –
Kieleckie Prezentacje Komiksowe. Ostatnio opublikował dramat
„Obywatel Szrajbman” z ilustracjami Jerzego Ozgi.
Wybrane
fragmenty:
Jeszcze
wciąż słychać nieomal cynamonowe dźwięki, wzbijającego się w
niebo, aż po dachy kamienic na Chłodnej i Lesznie, wibrujące nuty
zaśpiewu kantora z wielkiej synagogi na placu Tłomackiem. W nieodłącznym
cylindrze na głowie i palcie z bobrowym kołnierzem, pan radca sąsiaduje
z wychudłym tragarzem, który przy odrobinie szczęścia ugotuje
jutro zupę ze śledziowych łebków kupionych na Nalewkach. W całym
mieście unosi się wszechobecny zapach błota, mydlin, gotowanych
kartofli z kapustą, walczących z estrem lawendowego olejku wypływającym
zza witryn ekskluzywnych magazynów mody, odorkiem piwa z podrzędnych
trakierni, sprowadzanych z Berlina oraz Wiednia kolońskich wód i nie
zawsze oryginalnych paryskich perfum. Ta woń miasta jak zawsze uderza
w nozdrza i pozostaje w pamięci cudzoziemców. Tylko jeden artysta
jest w stanie oddać w swych czarno-białych rysunkach tę kakofonię
warszawskich zapachów, zmieszaną z dziesiątkami odmian szarości,
burego brązu i żółcieni. To Franciszek Kostrzewski.
W
1865 r. w dość poważnym – czasem tylko rozświetlanym żartobliwym
promyczkiem – tonie, dawna spółka autorska Kunicki (tekst) &
Kostrzewski (rysunki), podejmuje bardzo niewygodny dla władz stolicy
problem – oto metropolia dusząca się z braku mieszkań, oszustw
najemców, pełna sprytnych pośredników, gdzie panują bajońskie
ceny za odstępne i legiony przyjeżdżających za pracą, którzy
gnieżdżą się w brudnych suterenach. To „Wędrówka po ulicach
Warszawy za najmem mieszkania”. (...) Rysunki
i komiksy Kostrzewskiego dla współczesnych artyście pełniły rolę
kronikarską, satyryczną, były rodzajem tego lustra przechadzającego
się po gościńcu, w którym mieszkańcy Warszawy i okolicznych
miejscowości, ziemianie guberni kieleckiej i podlaskiej – gdzie często
bywał – mogli się przejrzeć. Dla badaczy obyczajów II poł. XIX
w. są również doskonałym zwierciadłem, ale epoki, ukazującym
poglądy, problemy, plotki, idee i fobie – to wszystko, co składa
się na socjologiczny obraz społeczeństwa. Taką
ilustracją – jak by się z pozoru wydawało - zbiorowej histerii i
miejskiej legendy jest „Gorączka antitrychinowa” („Przegląd
Ilustrowany”, nr 341, 1866) w dwunastu rycinach. Na kolejnych
rysunkach widzimy dręczonego koszmarami sennymi po zjedzeniu
wieprzowiny mieszczucha, rozmowy panów w kawiarni na temat „trychniny”,
zatroskanych rodziców badających pod mikroskopem kawałek kiełbasy,
wreszcie przekazywaną pokątnie plotkę o wytępieniu trychiny za
pomocą... strychniny. Wszystko kończy – typowa dla Kostrzewskiego
przewrotna pointa – szalony taniec kilkunastu świnek, uradowanych długim
życiem.
|