KUP WYDAWNICTWO/ BUY A BOOK

Michał Płoński "Niosący koszyki"

 Fragment książki: 

Spośród uczniów Norblina najbardziej interesuje nas Michał Płoński (1778-1812). Postać tego ostatniego, artysty wybitnego, niespełnionego, który pozostawił po sobie zaledwie kilkadziesiąt sztychów, zachwycił Paryż, gdzie pracował w Cesarskim Gabinecie Rycin i Amsterdam, zmarłego w wieku 34 lat w zakładzie dla obłąkanych prowadzonym przez bonifratrów. Tragiczna figura, zasługująca na wielki filmowy fresk. (...)

„Wędrowiec” w numerze 52 z 1905 r. po raz pierwszy – jak sądzę - w prasie polskiej opublikował „Koszykarza” Michała Płońskiego (funkcjonującego również pod nazwą „Chłop z koszykami” i – najładniejszą, bo odnoszącą się do niderlandzkiego dziedzictwa – „Niosący koszyki”). Postaram się w dużym skrócie przedstawić interpretację tej, złożonej z kilkunastu obrazków, ilustracji, wskazując na narracyjną opowieść w niej zawartą i komiksowy charakter dzieła Płońskiego. Chociaż nie przypomina on dokonań prasowych późniejszych o kilka dekad, to tkwi w „Niosącym koszyki” ten sam zamysł i ukryta symbolika, którą znamy z artystycznych dokonań Winsora McCaya (ok. 1869-1934) i Roberta Crumba (ur. 1943). Na pozór dziwne skojarzenie, ale tylko na pozór.

Centralną postać stanowi opierający się na lasce, niemłody i wyraźnie zmęczony podróżą mężczyzna, niosący na plecach kilkadziesiąt pustych koszyków. Obramowanie stanowią portrety (dwojga dzieci, młodej kobiety i młodego mężczyzny, małżeństwa, dojrzałego mężczyzny wraz z wchodzącym w wiek męski synem), każda z tych postaci pogrążona jest w melancholii, nawet twarze dzieci pełne są smutku, a jedno z nich o pustych oczodołach przypomina raczej lalkę. Postaci pochodzą wyraźnie z różnych środowisk, różnią się ubiorem i materialnym statusem. Zaliczyć je jednak możemy do osób ze średniej warstwy, a nawet – być może – arystokracji. Rysunki znajdujące się poniżej „koszykarza” to trzy rodzajowe sceny z życia ubogich. Siedząca pod drzewem starsza kobieta w chłopskim przebraniu jest odwrócona, widzimy tylko jej dłonie wykonujące jedną z codziennych czynności, opierający się o jej kolana chłopiec w słomkowym kapeluszu niewidzącym wzrokiem wpatruje się w dal. Środkowy panel to postać kobiety na dwukołowym wozie z jarzynami ciągnionym przez trzy wychudłe psy, po lewej wreszcie, bosy, tylko w płaszczu, zmęczony podróżą (prawdopodobnie również chorobą) młodzieniec odpoczywa, czekając na to co nieuniknione. Górne trzy rysunki, to: nostalgiczny krajobraz z ruinami zamczyska, para staruszków stojących w milczeniu i dwaj chłopi niosący trumnę. Ten zestaw postaci przypomina średniowieczne przedstawienia danse macabre, pełne reprezentantów wszystkich zawodów, kondycji społecznej, w różnym wieku. Brak tu wprawdzie nieodłącznych szkieletów, lecz nastrój nieuchronnego schyłku i nicości jest aż nadto widoczny. Pozostaje pytanie kim jest znużony swą podróżą tragarz koszyków? To po prostu śmierć w stroju holenderskiego chłopa przemierzająca świat. Koszyki jeszcze są puste, lecz pamiętajmy, że ten cykl kadrów układających się w narrację, powstał tuż po upadku Rewolucji Francuskiej w Paryżu, gdy wspomnienie pustego kosza, w którym za chwilę znajdzie się odcięta głowa, było aż nadto czytelnym symbolem. Unoszący się w oddali balon to nie tylko nostalgiczne wspomnienie pierwszych lotów nad Wersalem, ale i pożegnanie radosnego wieku nauki, który musiał ustąpić wiekowi śmierci.

Widać w tym obrazku komiksowym nie tylko biegłość warsztatową, ale i dużą kulturę twórcy, ten splot talentu i świadomości czym są symbole i historia sztuki wielu pokoleń. To mógł być rozpoznawalny na całym świecie artysta, mógł narysować wielką epopeję narracyjną w obrazkach. Gdyby tylko gdzieś odeszła ta ciemna kurtyna duszy.

 

...

 

 

 

Paweł Chmielewski "At the court of the King's Gove . Polish comic book forms in the European context from the 15th century to 1914"

Michał Płoński "Carrying baskets" 

(fragment of the book):

Among Norblin's students, we are most interested in Michał Płoński (1778-1812). The figure of the latter, an outstanding and unfulfilled artist who left behind only a few dozen engravings, delighted Paris, where he worked in the Imperial Cabinet of Prints and Amsterdam, who died at the age of 34 in an insane asylum run by the Brothers. A tragic figure that deserves a great film fresco. (...)

"Wędrowiec" in issue 52 of 1905 for the first time - I believe - in the Polish press published "Basketball" by Michał Płoński (also known as "Peasant with baskets" and - the most beautiful, because referring to the Dutch heritage - "Carrying baskets" "). I will try to briefly present the interpretation of this, composed of several pictures, illustrations, pointing to the narrative story contained in it and the comic character of Płoński's work. Although it does not resemble the achievements of the press a few decades later, the "Bearer of the baskets" has the same idea and hidden symbolism that we know from the artistic achievements of Winsor McCay (ca. 1869-1934) and Robert Crumb (born 1943). Seemingly strange association, but only seemingly.
The central figure is a man leaning on a cane, not young and clearly tired of the journey, carrying several dozen empty baskets on his back. The border consists of portraits (of two children, a young woman and a young man, a married couple, a mature man with a son who is about to enter his male age), each of these characters is plunged into melancholy, even the faces of the children are full of sadness, and one of them reminds of empty eye sockets rather a doll. The characters clearly come from different backgrounds, dress and material status. However, we can classify them among the middle class, and even - perhaps - the aristocracy. The drawings below the "basketball player" are three genre scenes from the lives of the poor. An elderly woman in a peasant's disguise, sitting under a tree, is turned away, we can only see her hands performing one of the daily activities, and a boy in a straw hat is leaning on her knees, staring blindly into the distance. The middle panel is the figure of a woman on a two-wheeled vegetable cart pulled by three emaciated dogs, on the left finally, barefoot, only in a coat, tired of the journey (possibly also illness), the young man is resting, waiting for the inevitable. The top three drawings are: a nostalgic landscape with the ruins of a castle, a couple of old people standing in silence and two peasants carrying a coffin. This set of characters resembles medieval danse macabre representations, full of representatives of all professions, social condition, and ages. There are no inherent skeletons here, but the mood of inevitable decline and nothingness is all too visible. The question is who is the weary basket porter? It is simply death traveling the world dressed as a Dutch peasant. The baskets are still empty, but let us remember that this series of frames forming the narrative was created just after the fall of the French Revolution in Paris, when the memory of an empty basket with a severed head in a moment was an all too readable symbol. A balloon floating in the distance is not only a nostalgic memory of the first flights over Versailles, but also a farewell to the joyful age of science, which had to give way to the age of death.
You can see in this comic book picture not only the technical skill, but also the great culture of the creator, this combination of talent and awareness of what symbols and the history of art of many generations are. It could be a world-recognized artist, he could draw a great narrative epic in pictures. If only this dark soul curtain had gone somewhere.

 
 
 
 
 
_________________________________________________________________________________________________________

"PROJEKTOR" - kielecki magazyn kulturalny

Paweł Chmielewski (redaktor naczelny)
Wydawca: Stowarzyszenie Twórcze "Zenit", ul. Zbożowa 4 lok. 11, 25-416 Kielce  www.zenit.org.pl


Kontakt: projektorkielce[at]onet.eu   lub  605 343 341

Copyright by Stowarzyszenie Twórcze "Zenit".

Kopiowanie treści bez zezwolenia wydawcy jest naruszeniem ustawy o prawach autorskich.